czwartek, 4 września 2014

Jak przetrwać rozstanie?



Rozstanie jest jedną z najcięższych chwil w życiu człowieka. Szczególnie jeśli drugą osobę naprawdę się kochało i wiązało z nią wspólne plany. Wydaje nam się, że straciliśmy chęć do życia, wszystko traci swój sens, a my nie możemy myśleć, o czymkolwiek innym. Wszystkie nasze myśli oscylują wokół tej osoby. Nie potrafimy skupić się na pracy, codziennych obowiązkach. Nic już nas nie cieszy. Tracimy wiarę w siebie, zaczyna wydawać się nam, iż jesteśmy do niczego i w życiu nie spotka nas już nic ciekawego.

Musisz jednak pamiętać i powtarzać sobie, że życie także dla Ciebie szykuje miłe niespodzianki. Jeśli rozstałeś się z kimś to znaczy, że nie był Ci pisany, a gdzieś na pewno czeka osoba, która da Ci prawdziwe szczęście.

Jak jednak wrócić do równowagi psychicznej?

Gdyby istniało jakieś lekarstwo na złamane serce, cieszyłoby się nieprawdopodobnym powodzeniem. Niestety, takiego leku nie ma, a my musimy więc radzić sobie sami.

Chociaż brzmi to jak banał, rany najlepiej leczy czas. Oczywiście pocieszanie kogokolwiek w ten sposób niewiele pomoże, a nawet rozdrażni, jednak ta nauka zostanie odkryta w końcu przez każdego samodzielnie. Z czasem będziemy potrafili spojrzeć na sytuację z dystansem, zrozumieć pewne sprawy i motywy postępowania. Najgorsze są pierwsze tygodnie po rozstaniu, a potem nadejdzie spokój i zrozumienie.

Ze swoich obserwacji wiem, że ogromnie ważne jest, aby mieć swoje hobby. Ono właśnie pomaga najbardziej w kryzysowych sytuacjach. Zaangażowanie się w ulubione zajęcia sprawi, że nasze myśli nie będą tak jednostajnie powracać do przykrego tematu. Gorzej, jeśli nie ma się żadnej pasji. Wtedy na szybko trzeba coś znaleźć. Nie tylko w tej stresującej i przygnębiającej chwili pozwoli nam to odnaleźć ukojenie, ale będzie stanowić pocieszenie na przyszłość.

Kolejną rzeczą, która pomoże nam szybciej dojść do siebie, jest praca. Szczególnie mężczyźni ze złamanym sercem poświęcają się jej całkowicie. Dzięki temu osiągają lepsze wyniki i mogą liczyć na awans. Poprzez spełnienie zawodowe rekompensują straty poniesione w życiu uczuciowym. Stabilizacja finansowa i sukcesy zawodowe mogą pomóc w znalezieniu kolejnej partnerki, bo mężczyzna sukcesu zawsze będzie wzbudzał podziw u płci pięknej. Trzeba jednak być ostrożnym, by nie popaść w pracoholizm, uważać, żeby praca nie zastąpiła całkowicie życia prywatnego. Po zranieniu łatwo przejść do zamknięcia się na wszelkie uczucia, wydawać by się mogło, że odcinając się od emocji nigdy nie będziemy zranieni, jednak zapominamy, że pozbawiamy się także całej gamy uczuć pozytywnych i pięknych.

Najgorszym rozwiązaniem jest duszenie w sobie bólu i popadanie w nałogi. Powodują one powolne staczanie się, a ukojenie przynoszą tylko przez krótką chwile. Po upojeniu alkoholowym, które daje nam przyjemną pustkę w głowie, nadchodzi nie tylko ból, ale i wyrzuty sumienia, pogarda dla samego siebie, a także wszystkie emocje, od których chcieliśmy uciec. Zmusza nas to do sięgnięcia ponownie po używki, co sprowadza nas do błędnego koła, które może zakończyć się tragicznie.

Im dłużej będziemy myśleć nad rozstaniem, tym bardziej się pogrążamy w ponurych myślach. Dlatego wszelkie nasze działania powinny być ukierunkowane na to, aby zapomnieć o tym. Wyrzućmy wspólne zdjęcia i przedmioty, które kojarzą nam się z tą osobą, nie ma sensu by zachowywać je, jeśli potęgują one tylko nasz ból. Usunięcie wszystkich tych rzeczy pozwoli oczyścić nam się także wewnętrznie i zyskać nową siłę i chęć życia.

Oczywiście nigdy zapomnienie nie przyjdzie z dnia na dzień, jeśli byliśmy naprawdę zakochani, będziemy musieli swoje odcierpieć. Jednak po żalu nadejdzie ukojenie i trzeba się tylko starać, by nadeszło jak najprędzej. Korzystniej jest zachować w pamięci chwile, które były piękne i przyjemne, a nie obraz rozstania, które złamało nam serce. Znane są przypadki osób tak bardzo uzależnionych od innych, że nawet po kilku latach po rozstaniu nie potrafili żyć normalnie. Dlatego najważniejsze, aby jeszcze będąc w związku, nie uzależniać swego szczęścia tylko i wyłącznie od drugiego człowieka. Należy mieć swoje ambicje, wspomniane już wyżej hobby, grono znajomych, na których zawsze możemy liczyć. Oczywiście trzeba mieć czas dla drugiej połówki i traktować ją z szacunkiem, ale nie można pozwolić, by stała się całym światem. Takie szczęście jest bowiem złudne, gdyż jest bardzo kruche. Sami musimy o siebie zadbać, zaś związek powinien być dopełnieniem naszego szczęścia, a nie jego jedynym powodem.

Przeczytaj również artykuł: Czy feromony rzeczywiście działają?